Niezależność energetyczna lub stan bliski jej osiągnięcia – czyli kolejny powód za ekologicznymi rozwiązaniami w budownictwie. W tym wypadku korzyści są bezpośrednie. Mieszkaniec budynku energooszczędnego lub pasywnego zauważy różnicę w standardzie życia oraz zgromadzonych oszczędnościach.
W języku potocznym korzysta się z tego określenia, nie zawsze ze zrozumieniem. Często korzystamy z określeń dom pasywny i energooszczędny zamiennie, co także nie jest poprawne. W cyklu #5powodów wyjaśniamy główne założenia i różnice między domem pasywnym, a energooszczędnym.
Z założenia dom energooszczędny to taki, który tę energię… oszczędza. Wyróżnia się na tle normalnych budynków sposobami pozyskiwania energii do spełnienia podstawowych potrzeb grzewczych. Najefektywniejsze jest więc pozyskiwanie energii z naturalnych źródeł odnawialnych: ziemi, powietrza i słońca, co sprawia, że dom energooszczędny staje się zarazem domem ekologicznym.
Instalacje ekologiczne to przy tym tylko jeden z segmentów całego przedsięwzięcia. Energooszczędność zakłada się już na etapie projektu domu. Przemyślana inwestycja to proces, który zaczyna się od stworzenia precyzyjnego projektu architektonicznego budynku energooszczędnego. W znacznym uproszczeniu taki budynek powinien mieć:
Kiedy zapotrzebowanie na energię do ogrzewania obniżymy poniżej poziomu 70 kWh/m²rok możemy mówić o domu energooszczędnym. Pisaliśmy o tym w artykule o nowych Warunkach Technicznych, które obowiązują od 2021 roku, gdzie prawo niemal nakazuje, aby nowe domy były obligatoryjnie energooszczędne. Ekologiczne źródło ciepła (takie jak pompy ciepła) przy jednoczesnym zastosowaniu instalacji fotowoltaicznej pozwala na bezemisyjne i wydajne pozyskiwanie ciepłej wody, ogrzewanie i chłodzenie budynku.
Niezależność uzyskuje się również przez dodatkowe inwestycje. W domach ekologicznych wykorzystuje się wodę deszczową oraz buduje przydomowe oczyszczalnie ścieków.
W domu pasywnym zapotrzebowanie na energię do ogrzania jest mniejsze, niż 15 kWh/m² na rok. Określenie pasywny opisuje innowacyjne podejście projektowe. Zakłada, że taki dom wykorzystuje energię z promieniowania słonecznego w sposób bierny, nie wykorzystuje lub minimalizuje udział aktywnych rozwiązań instalacyjnych w ogrzewaniu budynku. Samo określenie pasywny nie zostało opatentowane ani określone szczegółowymi przepisami prawa. W związku z tym istnieje wiele technologicznych rozwiązań, które wpisują się w nurt budownictwa pasywnego.
W domu pasywnym konieczne jest zminimalizowanie stosunku powierzchni ścian zewnętrznych do objętości domu (kubatury). Ten zabieg stosuje się też w przypadku domów energooszczędnych, lecz w domu pasywnym szczelność powinna być niemal hermetyczna. Konieczne jest też zwiększenie grubości izolacji termicznej budynku. Dom powinien zostać usytuowany zgodnie z kierunkami świata. Unika się umieszczania okien od północy. Jeśli okna przepuszczają dużo promieni słonecznych – budynek ogrzewa się samoistnie przez tzw. zyski solarne.
Dom pasywny nie może funkcjonować bez wentylacji mechanicznej z rekuperacją, chociaż ta jak wspominaliśmy, jest już obowiązkiem. W takim domu nie zainstalujesz kominka, nie będziesz miał balkonu lub kominka – ponieważ pogarszają one bilans energetyczny budynku.
Sumarycznie: budynek pasywny jest szczególną wersją budynku energooszczędnego. W domach pasywnych często wprowadza się automatykę domową tzw. domy inteligentne, które sterują oświetleniem, wentylacją i ogrzewaniem.
Sprawdź też: Walka ze smogiem – ogrzewanie bezemisyjne